II Pracownia Malarstwa
dr Magdalena Kleszyńska, ad.
konsultant: prof. Mariusz Kruk
W Pracowni przedstawiamy ćwiczenia prowadzące do szerszego malarskiego postępowania. W konsekwencji proponujemy większe bogactwo sposobów budowy dzieła. Obraz „klasyczny” jest „przewidywalny”, wszystkie na nim postawione formy i znaki, z konieczności są wykonane farbą. Natomiast obiekt malarski przestawszy być obrazem, ma mniejszy stopień „fałszu” (rozumianego pozytywnie). Przedstawiona w ten sposób sytuacja jest bardziej dotykalnym konkretem. Mimo, że zasady tworzenia są podobne, lecz stopień trudności poprzez mniejsza iluzoryczność zbudowania dzieła, jest większy. W konkluzji chodzi o wypracowanie innego rodzaju myślenia, widzenia i przedstawiania widzenia, niż to, które towarzyszyło pracy przy obrazie „klasycznym”. Dzieła wychodzące od obiektów malarskich, a nawet je przekraczające, są w większości przypadków bardziej wyraziste i dobitne. Jednakże pamiętajmy, że nie wszystkie podejmowane tematy ww. postępowaniami da się przedstawić. Stąd istotność również malarstwa sztalugowego.

“Ogień”, krzesło, prześcieradło pokryte farbą, igła, różnego rodzaju nici, sznurki, mulina, sznurówki
Moja pierwsza myśl związana z żywiołem ognia, to było zniszczenie. Wielka moc i prędkość zniszczeń do jakich doprowadza, pozostawiając po sobie zgliszcza i proch. Krzesło chodź używane codziennie i na pewno bardzo przydatne w wielu sytuacjach, miejscach nie jest dla nas najważniejszym do ratowania w przypadku nadejścia pożaru. Wizualizacja ognia poprzez pokrycie prostego obiektu materiałem imitującym pożerające go płomienie ma symbolizować wyniszczanie wewnętrzne. Wszystko, co dla nas ważne z domu zabrane w pośpiechu, krzesło porzucone i pozostawione losowi. Nie ma znaczenia czy spłonie. Jest to nawiązanie do naszej ludzkiej natury, jak łatwo się przywiązujemy do – czasami – nieistotnych osób i spraw. Siadając na krześle można poczuć się tak samo bezradnym. Identyfikować się z poczuciem bezsilności i odrzucenia. Jest to czas do refleksji i przypomnienia sobie tych przykrych wydarzeń w naszym życiu, późniejsze wnioski mogą być dla nas pouczające i zaskakujące. Wyobrażenie o siedzeniu na krześle w płonącym domu. Pogrążenie się w melancholii. Czekanie na ratunek, bądź pogodzenie się z spłonięciem, z utratą nadziei.

“Powietrze”, haft, krochmal, bokserki rozmiar XL
Wykonana przeze mnie flaga zawiera element reprezentujące żywioł powietrza takie jak kolor niebieski czy widoczne wykrochmalenie materiału w celu imitacji powiewu wiatru, czerwone okręgi symbolizują dusze. Natrafiłam na motyw ducha wiatru oraz historię szepczących głosów przodków ukrytych w wietrze, które mnie zainspirowały do stworzenia dość kontrowersyjnie wyglądającej pracy. Jest to poniekąd nawiązanie do walki, ponieważ bielizna wieszana na kij była znakiem poddania się przeciwnika.

“Woda”, makieta, forma 3D, papier karton, pianka dekoracyjna
Woda daje życie jak i je zabiera. Znajduję się w wielu miejscach materialnych, niematerialnych i w nas samych. Krąży w organizmach żywych jako ciecz, materia zmieszana z innymi płynami. Bez wody nie byłoby nas i tego, co nas otacza.
Postanowiłam skupić się na nie oczywistym miejscu jakim jest kosmos i materii podstawowej jaką jest lodowiec.
Kosmos gęsty i płynny jak woda, zabierający oddech i wypełniający nicością płuca. Gwiazdy się pojawiają i znikają, podobnie jak śmieci i inne materie. Wodę i kosmos łączy wiele.
Lodowiec – nawarstwiona twarda struktura, która jednocześnie unosi się niepozornie dając poczucie lekkości i bezpieczeństwa (póki się nie zbliżymy). Gdy zejdziemy coraz niżej , przeistacza się. Jest ciemniej, czuć niepewność i lęk wobec tego co można tam odkryć..
Połączyłam te dwie materie w formie makiety w różnych układach, ponieważ można oglądać ją z każdej strony, można zajrzeć do środka, przyjrzeć się warstwom, które przenikają się.
Makieta zmienia się niczym woda i kosmos – dziś wygląda tak, jutro już zupełnie inaczej – stale w obiegu. Prezentują to fotografie w dokumentacji. Nie są to przyczepione formy na stałe dlatego moża tworzyć różne kombinację.

“Woda”, makieta, forma 3D, papier karton, pianka dekoracyjna

“Kropla / Formy eufemiczne”, marmur karraryjski, szkło i ceramika wypalana w technice raku
Praca zaczerpnęła swoją genezę z kropli wody, która drąży. Skupia się wokół tematu ścieżki, którą tworzy kropla i jaki ślad pozostawia. Zestawione obiekty; szklany, kamienny, ceramiczny poprzez wyryte ręcznie pasma są syntezą całej historii. Każdy z obiektów można traktować jako osobny obiekt, jednak tylko razem tworzą pełną opowieść poprzez stworzone ścieżki i napięcia które, się między nimi tworzą.
Obiekty powstały z zamiłowania do minimalizmu i detalu rzeźbiarskiego.

“Kropla / Formy eufemiczne”, marmur karraryjski, szkło i ceramika wypalana w technice raku

„Kolacja”, talerz, glina
Główną inspiracją tego projektu były relacje pomiędzy członkami rodziny. W dzisiejszych czasach bardzo rzadko jemy ze sobą wspólny posiłek bez użycia dodatkowych rozpraszaczy takich jak między innymi telefon. Talerz, który został użyty do pracy jest rozbity. Na nim możemy zauważyć jeszcze resztki spożywanego posiłku. Pomiędzy łączeniami znajduje się forma, która ma symbolizować spoiwo oraz odległe obyczaje.

“Chód I, Chód II, Chód III”, ceramika, audio
Inspiracją dla pracy było moje osobiste doświadczenie.
Ukryte w bucie “a ja idę i idę, a krok coraz mocniejszy”, to źle zapamiętany cytat ze spektaklu Polskiego Teatru Tańca, reżyserowanego przez Ewę Wycichowską: Trans… Nieprawdziwe zdarzenie progresywne, na który zabrali mnie rodzice prawie 20 lat temu. Wzięliśmy ten przeinaczony cytat ze sobą do domu. Zupełnie odkleił się od swojego pierwotnego znaczenia i stał się naszym tzw. inside joke’iem (ang. “wewnętrzny żart”). Kiedy jedno z nas pytało drugie np. “Idziesz już?”, odpowiedź była oczywista… Deklamując słowa stawialiśmy kroki w teatralny, egzaltowany sposób (a’la Ministerstwo głupich kroków Monty’ego Pythona). Po wielu latach żadne z nas nie pamiętało już o czym był spektakl. Będąc nastolatką postanowiłam się tego dowiedzieć, napisałam w tej sprawie do Ewy Wycichowskiej. Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu i radości otrzymałam odpowiedź (chyba zakładałam, że Pani dyrektor nie zajmie się taką błahostką), że spektakl inspirowany był Trans-Atlantykiem Gombrowicza, a parafrazowany przez nas fragment tekstu w oryginale brzmiał:
“(…) a Chodzę, jakbym tu sam był, jakby nikogo nie było! A Chód coraz silniejszy, Potężniejszy… i tak już diabli, diabli, Chodzę i Chodzę i Chodzę, a już tak Chodzę, Chodzę, i Chodzę i Chodzę…”
Praca “Chód I, Chód II, Chód III” nie jest wyłącznie ilustracją tej uroczej historii. To próba uchwycenia uniwersalnego doświadczenia, jakim jest wędrówka przez życie. To opowieść o wytwarzaniu się wewnętrznego języka w gronie bliskich sobie osób; o zaskakującym przecinaniu się dróg; o powtarzaniu i przeinaczaniu treści i sensów.


akryl na różnych typach papieru, płótnie bawełnianym, lnianym
Poszukiwanie siebie w procesie spalania. Praca jest osobistym wyrażeniem ognia jaki trawi każdego z nas.

akryl na różnych typach papieru, płótnie bawełnianym, lnianym
Poszukiwanie siebie w procesie spalania. Praca jest osobistym wyrażeniem ognia jaki trawi każdego z nas.

„splątane”, liście jukki, rafia, gałązki wierzbowe
Praca „splątane” ukazuje połączenie rodzimej kultury z naturą. Kształtująca się przez miliony lat ziemia, nosi w sobie namacalna historię, której skutki widzimy do dziś. W przeszłości głowy młodych, niewydanych za mąż panien, zdobił warkocz. Upięcie składało się z trzech pasm. Każde z nich symbolizowało zjednoczenie (świata bogów, zmarłych i ludzi). Utrata warkocza przez kobietę była swego rodzaju hańbą. Każdy z warkoczy wykonany jest z naturalnych tworzyw takich jak: liście jukki, rafia i gałązki wierzbowe.

“Siostrzeństwo”, obiekt ready-made, audio, plastikowy megafon, metalowy łańcuch, czerwona farba w spray’u
Inspiracją do powstania pracy były słowa polskiej feministki Agnieszki Graff na temat strategii przyjętej przez kobiety (w tym artystki) protestujące w 2020 roku przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego o zaostrzeniu przepisów aborcyjnych w Polsce:
“(…) kobiecy bunt przybiera formy dzikie, świadomie nawiązujące do pogańskich rytuałów. Jest w tym ból, furia, intensywność i determinacja jakich nigdy wcześniej w polskiej kulturze nie było.”
Zawieszony na łańcuchu megafon jest metaforą protestów. Płyną z niego dźwięki śmiejących się wiedźm, bębnów, rytualnych śpiewów, kobiecych rozmów i krzyków. Czerwony łańcuch przywodzi na myśl skojarzenia ze stanem uwięzienia, zniewolenia. Jego barwa też jest nieprzypadkowa…
“(…) miesiączkowanie wydaje się czynnością pouczającą i wartą krytycznych rozmyślań. (…) Od wielu tysięcy lat ludzka wyobraźnia chłeptała krew towarzyszącą śmierci i podnosiła rzeź do rangi najwyższych wartości. Jedynie wypływającą naturalnie krew miesiączkowania okładano anatemą, ukrywano, wywabiano i puszczano w niepamięć.”
Praca należy do większego cyklu projektów, w których skupiam się na badaniu możliwości formułowania przekazu artystycznego poprzez łączenie obiektów z medium dźwiękowym. Za tym działaniem stoi potrzeba wyjścia poza utarte schematy sztuk wizualnych narzucone przez naszą okulocentryczną kulturę.
Ścieżka dźwiękowa stworzona przy użyciu legalnych, darmowych efektów dźwiękowych znalezionych w Internecie, wzbogaconych o fragmenty utworów kobiecego zespołu folkowego Sutari (dzięki uprzejmości zespołu).
–
1. A. Graff, Świat bez kobiet. Płeć w polskim życiu publicznym, Marginesy, Warszawa, 2021, s. 323
2. J. Brach-Czaina, Błony Umysłu, Dowody na Istnienie, Warszawa 2022, s.174-175
Link do ścieżki dźwiękowej: https://youtu.be/v0eKtPPdBiU

tkanina, wybielacz, mulina, drut
Myśląc o ogniu, przychodzi mi na myśl panika i nieodwracalne skutki jego działania. Uważam, że takie same efekty, tylko że w mniejszym stopniu, wywołuje wybielacz. W sytuacji, gdy nieintencjonalnie ma kontakt z naszym ubraniem lub coś pójdzie nie tak podczas rozjaśniania włosów. Działa szybko i nieodwracalnie, a pozostawiony za długo na włosach zaczyna się dymić. Do tego wylany na czarny materiał daje efekt pomarańczowych smug imitujących płomienie. Na pracy zostały dodane również dziury podkreślające efekt oraz przeszycia.

“Porcelana”, gips, farba
Rodzina jako coś co niszczy i buduje, posiada równowagę. Coś naturalnego co formuje nasz unikatowy kształt nieporównywalny do naszej oryginalnej formy. Niczym woda rzeźbi w skale, rodzina formuje nas nieprzewidywalne formy, niczym strumień jest nie do zatrzymania, jest niczym natura czymś nieuniknionym.

“Kropla drąży skałę”, rzeźba dźwiękowa (gips, sznurek, piaskowiec, audio)
Z pozoru niezmienna skała, ulega mikroskopijnym przekształceniom z każdym uderzeniem kropli.

Grafika komputerowa, fotomanipulacja
Projekt zakłada stworzenie graficznej interpretacji każdego z żywiołów stanowiących tematy pracowni. Przedstawienia żywiołu mają być nieoczywiste. Mają pobudzać wyobraźnie i zachęcać do wyjścia poza wyuczone ramy myślenia o żywiołach.

“Intymność Niedoskonała”, fotografia cyfrowa
Założeniem pracy jest zmierzenie się z własną cielesnością w momentach odizolowanej intymności, gdzie jesteśmy sam na sam z swoim ciałem jak i umysłem. Praca eksploruje uczucia związane z tymi chwilami, gdzie może pojawiać się strach, złość, ciekawość, zdezorientowanie, apatia oraz empatia. Kolory pracy tworzone zielonym światłem oraz otoczenie daje znać o pewnej szpitalności momentów intymnych. Kafelki w tle oraz brodzik prysznicowy intensyfikuję poczucie intymności pracy.

“Intymność Niedoskonała”, fotografia cyfrowa