„Gra w różnice”, Eryk Korus, II r. GA Poszukuję wzajemnych relacji między znakami. Możliwości są niezliczone, prezentuję zaledwie ich cząstkę. Posługuje się figurami geometrycznymi, fundamentalnymi symbolami (np. krzyż), które porządkuję. Wyznaczam pewne ograniczenia, bazując na siatce, według której układam elementy. Kieruje się intuicją, czasami poruszam się między logiką, a jej brakiem. Każdy układ jest nowym, unikalnym polem do swoistej gry, która realizuje się również w przestrzeni, na ścianie. Kompozycje można dowolnie ze sobą zestawiać, szukając różnego rodzaju analogii czy napięć.
„Gra w różnice”, Eryk Korus, II r. GA
„Echo” Eryk Korus, II r. GA
„Echo” Eryk Korus, II r. GA
„Echo” Eryk Korus, II r. GA
„Echo” Eryk Korus, II r. GA
„Echo” Eryk Korus, II r. GA
„Wibracje”, Dominika Płoskonka, II r. GA
„Wibracje”, Dominika Płoskonka, II r. GA
„Wibracje”, Dominika Płoskonka, II r. GA
„Mona Lisa” Anna Marek, II r. GA
„Mona Lisa” Anna Marek, II r. GA
„Mona Lisa” Anna Marek, II r. GA
„Różnice”, Anna Dąbrowska, III r. GA
„Gra”, Anna Dąbrowska, III r. GA Czarno-białe pola gry symbolizują myślenie dychotomiczne (zerojedynkowe), gdzie rzeczywistość jest postrzegana w prostych, skrajnych kategoriach – jako czarna lub biała, dobra lub zła.
„Barwy ochronne”, Anna Dąbrowska, III r. GA
„Barwy ochronne”, Anna Dąbrowska, III r. GA
„Barwy ochronne”, Anna Dąbrowska, III r. GA
„Odsłony”, Karolina Bujakowska, II r. GA Zasłanianie to czynność, która zazwyczaj ma na celu sprawienie, by coś stało się niewidoczne. Można zasłaniać w celu ochrony przed czymś szkodliwym, gdyż to, co schowane, jest pozornie bezpieczne. Bywa również, że to właśnie świat zewnętrzny musi być ochroniony. Na przykład przed wiedzą o tym, co się znajduje za zasłoną.
„Odsłony”, Karolina Bujakowska, II r. GA
“Dzielmy się i łączmy”, Alicja Tacakiewicz III r. GA Jako ozdoba domowa, makatka staje się częścią intymnego świata relacji, które czasami mogą być niejasne i skomplikowane.
„Niewidzialne”, Emilia Kot, II r. GA
„Scalenie” Kinga Grossman, IV r. GA miękki werniks, akwatinta Co jeśli twój dom rodzinny, który powinien być schronieniem i miejscem, w którym czujesz się dobrze, nagle staje się składowiskiem śmieci? Kartony stały się ważniejsze od ciebie, zaczynają zajmować kolejne pomieszczenia, stają się jednością z tą bliską dla ciebie osobą. Nie wiesz, czy da się jeszcze coś poradzić, czy może jest już za późno. Prawdopodobnie, dom, który kiedyś był twoim bezpiecznym miejscem, już nigdy nie będzie taki sam.
„Scalenie” Kinga Grossman, IV r. GA
„W moim magicznym domu”, Julia Pietrzak, II r. GA Temat dotyczy tajemnic i niechcianych zdarzeń z przeszłości, które istnieją w każdej rodzinie na co dzień pozostają ukryte, nikt nie chce pokazywać swojego zepsucia. Jednak funkcjonując ze sobą blisko, co jakiś czas to co ukryte dosięga naszego wzroku, nawet jeśli nie chcemy.
„W moim magicznym domu”, Julia Pietrzak, II r. GA
„W moim magicznym domu”, Julia Pietrzak, II r. GA
”Wegetacja”, Kinga Krasucka, IV r. GA Praca nawiązuje do chińskiej tortury wodnej, gdzie krople wody stopniowo powodują ból i cierpienie, symbolizuje to powolne niszczenie umysłu przez nieustanne, drobne trudności życia codziennego.
„Przepaść w czasie”, Kinga Krasucka, IV r. GA
„Ukryte”, Aleksandra Czarnota, III r. GA Pretekstem do powstania cyklu był zbiór zdjęć z rodzinnego archiwum. Każda z prac przedstawia sylwetkę mojej mamy na różnych etapach jej życia. Prace są hołdem dla niej, dlatego są dla mnie niezwykle ważne.
„Ukryte”, Aleksandra Czarnota, III r. GA
„Ukryte”, Aleksandra Czarnota, III r. GA
„Ślady”, Gosia Kuczerawa, IV r., UAP Prace są analizą pozostawianego śladu oraz swoistą grą między odciśnięciem, a wydobyciem go na powierzchnię. Ten negatywowy charakter powstałych kompozycji służy mi do rozważań na temat potencjalnego braku bieli i stawiania go na równi z obecnością czerni. Tym samym wartościowe jest zwrócenie uwagi na to czego nie ma, jak i na to co jest.
„Ślady”, Gosia Kuczerawa, IV r., UAP
„Ślady”, Gosia Kuczerawa, IV r., UAP
„Ślady”, Gosia Kuczerawa, IV r., UAP
„Ślady”, Gosia Kuczerawa, IV r., UAP
„Ślady”, Gosia Kuczerawa, IV r., UAP
„Ślady”, Gosia Kuczerawa, IV r., UAP
„Ślady”, Gosia Kuczerawa, IV r., UAP
„Ślady”, Gosia Kuczerawa, IV r., UAP
„Rozczulanki”, Aleksandra Bilik, IV r., UAP W pracach próbuję odpowiedzieć na pytanie co nas rozczula i czy ludzka delikatność oraz ciepło są przynależne jedynie wobec nielicznej grupy. W powstałych obiektach/hybrydach połączyłam ze sobą wizerunki zwierzęta domowych z wizerunkami dzieci w wieku niemowlęcym oraz osób starszych. ‘Rozczulanki” by zachęcić odbiorcę do bliskości i dotyku mają formę poduszek. Miękkość tkaniny i futerka, z którego zostały skonstruowane, kontrastuje z przedstawionymi wizerunkami hybryd.
„Rozczulanki”, Aleksandra Bilik, IV r., UAP
„L’idée fixe verte (autoportret)”, Joanna Kluj, III r. GA Poczucie bezpieczeństwa i komfort mogą zapewnić człowiekowi barwy ochronne. Mogą być one metaforyczne, ale także bardziej dosłowne. Dla mnie taką barwą jest zieleń. Zgromadziłam niezliczoną ilość zielonych przedmiotów – od mebli, przez ubrania, torebki, biżuterię, aż po lakiery do paznokci. Utożsamiam się z nią, pomimo że jest pełna sprzeczności i skrajności. Jest moją ideé-fixe.
„L’idée fixe verte (autoportret)”, Joanna Kluj, III r. GA
„Partytury graficzne”, Zuzanna Gryś, IV r. GA Prace przedstawiające trzy różnorodne partytury graficzne łączą sztukę wizualną z muzyką. Każda z partytur wyraża dźwięk poprzez precyzyjnie wykonane linie, kształty i tekstury. Do każdej dołączony jest kod QR, który po zeskanowaniu odsyła do wykonań muzycznych tych partytur, nagranych przez mojego ojca – muzyka. Te dźwiękowe interpretacje nadają graficznym kompozycjom dodatkową warstwę znaczeniową i pozwalają odbiorcom doświadczyć synestezji sztuk.
„Partytury graficzne”, Zuzanna Gryś, IV r. GA
„Partytury graficzne”, Zuzanna Gryś, IV r. GA
„Partytury graficzne”, Zuzanna Gryś, IV r. GA
„Partytury graficzne”, Zuzanna Gryś, IV r. GA
„Partytury graficzne”, Zuzanna Gryś, IV r. GA
„Tradycja”, Yana Kharevich, III r. GA Przebywając w innym kraju, sublimuję swoje uczucia tęsknoty za ojczyzną oraz strach przed zanikiem mojej kultury, wykorzystując w swoich pracach oryginalne białoruskie symbole.
„Tradycja”, Yana Kharevich, III r. GA
„Sztuka domowa”, Zofia Ograbek, II r. GA Jako córka rozwodników nieraz zastanawiałam się nad formą podziału czasu, przejazdami z domu do domu, ciągłym życiem na walizkach. Często razem z siostrą śmiałyśmy się z absurdalności tych mikro przeprowadzek, przeklinałyśmy zapomniane rzeczy i przekombinowane roszady, oddawane terminy, abyśmy na pewno spędziły po równo czasu z jednym i drugim rodzicem. „Cyrk na kółkach”, mówiłam. I właśnie to stanowiło moją domową sztukę teatralną, chociaż jedynym aktorem, który stał ze mną na scenie cały czas, była moja młodsza siostra. A zarówno z mamą jak i z tatą spędziłam tylko połowę swojego życia, stąd w mojej pracy, czegoś im brakuje…
„Sztuka domowa”, Zofia Ograbek, II r. GA
„Sztuka domowa”, Zofia Ograbek, II r. GA
„Intuitivum” , Zuzanna Gruszczyńska, II r., GA
„Organicum” , Zuzanna Gruszczyńska, II r., GA
„Melting Eyes”, Mohan Pugalenthi, MA Painting – I Melting Eyes is a project inspired by the question, „What am I allergic to?” As a foreigner in a different country, I often feel like people’s eyes are cameras constantly watching me. This project experiments with the visual concept of melting eyes to represent the discomfort and pressure of being under continuous surveillance. By depicting eyes in a melted form, I aim to convey the emotional and psychological impact of feeling scrutinized and alienated. This work is an exploration of personal experiences with social anxiety and the struggle to find a sense of belonging in an unfamiliar environment.
„Mirror Within a Mirror”, Mohan Pugalenthi, MA Painting – I Mirror Within a Mirror features a central skull drawing on a shining metal plate, surrounded by a floral pattern that acts as a frame. This plate functions as a mirror, reflecting the viewer’s face while simultaneously revealing the skull at its center. The artwork explores the concept of reflection, both literal and metaphorical, symbolizing what lies within us. The project is inspired by my childhood experiences with anatomy practice, where my skull model was misunderstood by others. By merging the viewer’s reflection with the skull, I aim to evoke a contemplation of self-perception and the hidden aspects of our identity. This work connects my past to the present, inviting viewers to reflect on their inner selves.
„At Home”, Ioanna Dimosthenous, Romania, ERASMUS Artistic book (see also PDF) Książka artystyczna (patrz także na plik PDF)
„At Home”, Ioanna Dimosthenous, Romania, ERASMUS Artistic book (see also PDF) Książka artystyczna (patrz także na plik PDF)
„At Home”, Ioanna Dimosthenous, Romania, ERASMUS Artistic book (see also PDF) Książka artystyczna (patrz także na plik PDF)
„Larwa”, Jan Stachowiak, rysunek cyfrowy, V r. GA Komiks filozoficzny
„Larwa”, Jan Stachowiak, rysunek cyfrowy, V r. GA Komiks filozoficzny
„Larwa”, Jan Stachowiak, rysunek cyfrowy, V r. GA Komiks filozoficzny
„Larwa”, Jan Stachowiak, rysunek cyfrowy, V r. GA Komiks filozoficzny
„Larwa”, Jan Stachowiak, rysunek cyfrowy, V r. GA Komiks filozoficzny
„Larwa”, Jan Stachowiak, rysunek cyfrowy, V r. GA Komiks filozoficzny
„Larwa”, Jan Stachowiak, rysunek cyfrowy, V r. GA Komiks filozoficzny
„Larwa”, Jan Stachowiak, rysunek cyfrowy, V r. GA Komiks filozoficzny
„Larwa”, Jan Stachowiak, rysunek cyfrowy, V r. GA Komiks filozoficzny
„Larwa”, Jan Stachowiak, rysunek cyfrowy, V r. GA Komiks filozoficzny
„Więzi”, Weronika Remus, III r. GA
(Kobieta siedzi tyłem do kamery. Ma ona ciemne, rozpuszczone włosy średniej długości. Po chwili podchodzą do niej dwie kobiety, jedna z prawej i druga z lewej strony. Kadr nie obejmuje ich twarzy, skupia się na dłoniach. Kobiety zaczynają zaplatać warkocze kobiecie siedzącej między nimi. Każda po jednym. W momencie kiedy kończą, zakładają gumki na końcach warkoczy i pozostawiają na plecach środkowej bohaterki. Wycofują się z kadru. Pozostała kobieta zgarnia zaplecione włosy z pleców do przodu i nagranie się kończy).
,,Łączmy się i dzielmy’’, Oliwia Wysocka, IV r. GA
Żeby się połączyć wpierw trzeba się podzielić, jakkolwiek kolokwialnie by to nie brzmiało. Jednostka z samą sobą łączyć się nie może. Musi wyodrębnić z siebie coś co nie jest nią, nazwać to co jest w niej i to co poza nią, stworzyć koncept ,,innego”. Inny nie jest niszczycielem grup a ich początkiem.
(Animacja poklatkowa w odcieniach szarości. Przybrudzone tło, napis tytułowy ,,Łączmy się i dzielmy”. Kontur nieregularnego kształtu. Zmienia się w sylwetkę skulonego człowieka. Wyrasta z niego kończyna, cały drugi człowiek. Proces powtarza się, aż postacie nie zajmują całego ekranu. Widok oddala się, zamazuje, postacie przestają być widoczne. Przybrudzone tło, napis tytułowy ,,Łączmy się i dzielmy”).
,,Budulec’’, Oliwia Wysocka, IV r. GA
Tkanki i mury mają ze sobą więcej wspólnego niż mogłoby się wydawać. Oba twory stanowią zbiorowisko mniejszych części, tak zwanego ,,budulca”, komórek mięsa czy to przydrożnych kamieni. Organiczne naśladuje nieorganiczne, a my naśladujemy samych siebie budując mury.
(Białe tło, tytuł ,,Budulec”. Ręka stawia obiekt uszyty z czerwonawego materiału po prawej stronie ekranu. Ręka z drugiej strony, czarny obiekt po lewej stronie. Ręce dokładają kolejne czerwone i czarne kształty. Budują. Budowla przewraca się w kierunku kamery).