∧
I Pracownia Fotografii
dr Janusz Oleksa st. wykł.
Twórcze poszukiwania w pracowni umiejscawiają się pomiędzy wykorzystaniem sytuacji zastanych, a działaniami inscenizacyjnymi. Odnalezienie własnego rejonu działań to odkrywanie własnej wrażliwości. Motyw staje się pretekstem twórczych doświadczeń. Wybrane tematy realizowane w pracowni dotyczyły twórczych poszukiwań w obrębie między innymi następujących haseł:
- Wyspa
- Żywioły
- 1, 2, 3…
- Widzę kolory
- Projekt własny
- Czego nie widzę
Do Not Move
Medyczne spojrzenie zawiera w sobie element władzy. Wiąże się z opanowaniem ciała i przekształceniem go w obiekt. W konfrontacji z tym spojrzeniem w pewnym stopniu naruszone mogą być granice emocjonalne i psychologiczne, bo jako strona obserwowana znajdujemy się w sytuacji, nad którą mamy niewielką kontrolę.
Do Not Move to seria zdjęć, w której główną rolę odgrywają gesty i ustawienia ciała. Pozycje te zaczerpnięte są z ilustracji pochodzących z podręczników medycznych, instruujących w jaki sposób prawidłowo ustawić pacjenta do badania radiologicznego. Pozbawienie ich kontekstu medycznego i osadzenie w przestrzeni domowej skutkuje zaistnieniem groteskowych, surrealistycznych sytuacji, nie do końca zrozumiałych dla fotografowanych osób i odbiorców zdjęć.
Wyspa
Z reguły otaczający nas świat jest uporządkowany i nie znosi marnotrawstwa. W większych miastach niezagospodarowana przestrzeń́ w krótkim czasie zostaje wypełniona. To co stare i nieużywane zostaje szybko zastąpione nowym, użytecznym, lub przynajmniej sprawiającym takie wrażenie.
Projekt stanowi serię obrazów dokumentujących miejsca nieprzystające do najbliższego otoczenia. Stare, porzucone obiekty są jak wyspy na morzu ładu i porządku. Ich funkcjonalność́ dobiegła końca, mimo to nie zostały jeszcze zastąpione przez nowe, lepsze. Są̨ reliktami przeszłości, niecodziennymi ofiarami upływającego czasu. Według założenia projekt będzie stanowił pewnego rodzaju kolekcję napotkanych obiektów.
Żywioły
Każdy z nas nosi w sobie pierwiastek żywiołów. Ogień, woda, ziemia i powietrze przenikają się w naszych emocjach i wydarzeniach codzienności. Fotografuję postaci kobiece, które swoją energią nawiązują do poszczególnych żywiołów. Łączę obrazy w formy dyptyków, zestawiając codzienne martwe natury z filmowymi kadrami bohaterek.
1, 2, 3…
Zobrazowany proces starzenia młodego człowieka. Fragmenty kończyn „pożyczyłem” od starszych pokoleń – matki i babci . Jak będzie wyglądać moje ciało za 30 czy 60 lat? A może do tego czasu kompletnie się rozpadnę?
MATUTINE
Matutine – to moment tuż przed świtem, kiedy światło rzuca pierwsze promienie po nieboskłonie. Jest ono niepewne, bardzo szybko zmienia kolorystykę całego otoczenia, chmur i budzi ranne ptaki.
Niedozwierzęcenie
Poszukiwania granic między czysto zwierzęcą cielesnością, instynktem, a typowo ludzkim aktem performatywnym. Kiedy poza staje się ludzka, co sprawia, że będziemy się skłaniali ku nazwaniu jej dziką? Czy da się to rozdzielić?