III Pracownia Fotografii

prof. dr hab. Piotr Wołyński, kierownik pracowni

mgr Agnieszka Antkowiak, asystentka

Działania w III Pracowni Fotografii ogniskują się wokół twórczych możliwości różnych form rejestracji obrazu i ich funkcjonowania w dzisiejszych technologiach komunikacyjnych. Technika fotografii traktowana jest jako punkt wyjścia do eksperymentu, pracy nad indywidualnymi rozwiązaniami formalnymi, strukturalnymi i znaczeniowymi rejestracji. Równoległym obszarem działań i analizy jest post-internetowa kondycja sztuki i komunikacji. Dominacja reguł cyberprzestrzeni wypracowuje dziś szereg odmiennych sposobów obrazowania, uwalniając stopniowo sztukę od medialnego determinizmu.

# Zadajemy stare pytania, starając się znaleźć nowe odpowiedzi. Co widzimy, gdy patrzymy na fotografię? Jak materializować/mitologizować postmedialną rzeczywistość?

# Szukamy nowych pytań w działaniu. Zaopatrujemy cybersferę w obrazy i wydobywamy z niej (czy to magiczna sztuczka?) nową materialność

# Uczymy się praktyki koncentracji uwagi i porządkowania znaczeń na styku wielu rzeczywistości.







Andrzej Staniek
I rok studia licencjackie
Portal
2021
Instalacja (szkło, wosk, fotografie, słuchawki), dokumentacja wideo 3:45

Praca jest powrotem do czasów gimnazjum i początku szkoły średniej. Zderzam się przeszłością, odszukując stare zdjęcia, wiadomości, przedmioty i łącząc je. Analizuję moje zachowania, tryb życia i hierarchie wartości, którą wtedy miałem. Zbudowany obiekt staje się portalem, do poprzednich lat. 

Andrzej Staniek
I rok studia licencjackie
Postanowienie
2021
Wideo 2:14

Praca powstała, w momencie kryzysu i irytacji brakiem widzianego sensu w działaniach twórczych oraz w swoim wysiłku przy tworzeniu projektu.

Andrzej Staniek
I rok studia licencjackie
QWASD332
2021
Wideo 4:19

Małgorzata Ciesielska 
I rok studia licencjackie
TON 
2020 
Wideo 2:10

Głos stanowi jeden z elementów blisko skorelowanych z tożsamością. Konfrontacja z nim prowadzi do samopoznania. To, co staje się z nami gdy w końcu pozwolimy mu wybrzmieć może przybrać zaskakujące kształty.
Przy pomocy technik emisji głosu poszukuję swojego „prawdziwego” głosu. Wydobyte dźwięki zaczynają prowadzić dialog, niektóre z nich jednoczyć.
Aleksandra Jewuła 
I rok studia licencjackie

https://youtu.be/zHk5HCyR7E4

Laura Radzewicz
III rok studia licencjackie
How many MB is a soul? 
Wideo 4:42
Muzyka: Timothee Remi (yvanko)

Jako progresywne społeczeństwo odrzucamy staroświeckie, animistyczne postawy. Pomimo tego wciąż nadajemy duszę obiektom czyniąc je coraz bardziej responsywnymi, umożliwiając nam dialog z nimi i dialog pomiędzy nimi. Tworzymy sieć powiązań między człowiekiem, a przedmiotami mocniejszą niż kiedykolwiek. To rozwój technologiczny zbliża nas do wartościowania i personifikowania obiektów. Paradoksalnie racjonalizujące się społeczeństwo powraca do prymitywnej przeszłości.
Klara Woźniak
III rok studia licencjackie
Rats
2021
Wideo 6:46

„Szczurami” nazywani są mieszkańcy gigantycznego podziemnego schronu-miasta pod Pekinem. Inspirując się wczesnymi grami video i dystopijnymi filmami, przeniosłam te idee na PRL-owski grunt.

Każdy widz jest tytułowym „szczurem” przemierzającym ciemne, podziemne korytarze. Usilna próba wydostania się na powierzchnię, zawsze będzie nieudana. GAME OVER. Zaczynasz od początku. 
Magdalena Mądra
I rok studia magisterskie
Ani to, ani tamto 
2020
Instalacja (przedstawiona w formie makiety)
wideo 4K z fragmentem dźwięku 00:54:13 
plik dźwiękowy: Terrence McKenna, The Apocalypse
postfotografia 

„Apokalipsa jest rozczarowująca“ [Jacques Derrida] 

W języku przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy uczucie przykrości i niewygody oraz obniżenie zdolności rozpoznawania przedmiotów wskutek niewłaściwego rozkładu bądź zakresu luminacji nazywa się olśnieniem. Utrata wzroku w wyniku fotometrii, towarzysząca wychodzącemu z jaskini Platona i podróżującemu do Damaszku Szawłowi oksymoronicznie pozwoliła dostrzec to, co istnieje naprawdę. Od objawienia już tylko krok do apokalipsy, która jest nie tylko odsłonięciem, ale końcem tego, co znane. 

Będąc wychowywana w religii literalnie przywiązanej do biblijnej historii, dorastałam w cieniu widma końca świata. Wizje proroków ożywały podczas gwałtownych burz, lektur zatytułowanych tak obrazowo, jak Żeromskiego „Rozdziobią nas kruki i wrony“ i wszystkich popularnych apo, post-apo końca XX wieku. 

Widma końca świata powracają w katastroficznych wizjach antropocenu, w których prawość przestaje być biletem do przetrwania. Nie dlatego, że przyjdzie koniec, on nas najprawdopodobniej rozczaruje. 
Gdy rzuca się na Ciebie złudna barwa białego światła: zamknij oczy.