VII Pracownia Fotografii

dr hab. Krzysztof J. Baranowski, prof. UAP

mgr Max Radawski as.

Charakter i program Pracowni, podobnie jak fotografia, oparty jest przede wszystkim o zapis. Zapis niezdystansowany, bo deklarujący i manifestujący istotne powiązania z szeroko pojętą rzeczywistością. Powiązania, które wynikają z obserwacji, rozumienia kontekstów, doświadczania i doświadczenia. Gdy najważniejsza jest wolność „sprawozdania” z uczestnictwa i obecności w świecie. Wykraczających poza linię iluzji. W tym iluzji obrazu*

* tu w tym miejscu, i teraz, jesteśmy zdani wyłącznie na obraz.


Kristina Visotskaya, III rok I stopień, Fotografia Intermedialna,
tytuł: Poem of sick body, 2020

Jakub Rudzik, III rok I stopień, Fotografia Intermedialna,
tytuł: Terytorium 2020, seria ingerencji i projekcji w przestrzeni miejskiej, dokumentacja fotograficzna.

Praca porusza kwestię odnajdywania się w przestrzeni miejskiej. Dotyczy robienia graffiti w postaci tagów. Chcąc uciec od klasycznej formy graficzno-tekstowej charakterystycznej dla tagów, zdecydowałem się na punktowe wylewanie farby na różne elementy przestrzeni miejskiej, które następnie rejestrowałem. Fotografie zaznaczające moją obecność w mieście znalazły swoje ostateczne miejsce jako projekcje na ogólnodostępnych ścianach, stając się tymczasowym i nieintruzywnym śladem.

Joanna Preuhs, I rok II stopień, Fotografia,
tytuł: Wobec ziemi 2021, obiekty: kamienny pył, żywica, piach.

Mimo starań odnowy – cofnięcie tego, co zrobiliśmy nie jest możliwe.
Zawsze zostawiamy ślad po sobie.

Z zakładów kamieniarskich zbieram pozostałości – kamienny pył – łączę go z żywicą by utworzyć kamienie.
Każda wersja utworzenia ponownie kamieni z kamiennego pyłu i przywrócenie ich ziemi staje się utopijna. Kamienie będą miały w składzie nienaturalny czynnik konieczny do ich scalenia.

„…Odejdź – mówi kamień – jestem szczelnie zamknięty. Nawet rozbite na
części Będziemy szczelnie zamknięte. Nawet starte na piasek 
Nie wpuścimy nikogo.

Wisława Szymborska „Rozmowa z kamieniem”

Laura Radzewicz, III rok I stopień, Fotografia, tytuł: The world is a shell, it moves through time on a giant snail 2021, obiekt: Termoplastik, grafoskop, piasek.

„Wielka skorupa ślimaka,
która zwija się do wewnątrz.
W środku jest królestwo,
tym doskonalsze i szczęśliwsze,
im głębiej wejdzie w niego bohaterka.
Ta spirala nie ma końca,
wkręca się w nieskończoność,
a istoty, które w niej zamieszkują,
są po prostu coraz mniejsze,
lecz nie mniej doskonałe.
Wędrując w głąb,
idzie się w nieskończoność i doskonałość.
Świat jest skorupą,
porusza się poprzez czas na ogromnym ślimaku.”

Skorupa ślimacza inspirowana myślą Zygmunta Baumana i Olgi Tokarczuk.

Daniel Dąbrowski, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: Działanie z życia 2020, obiekt: szkło, masa organiczna (zwierzęta, rośliny, grzyby, protisty, bakterie), 25 x 25 x 14 cm.

Magdalena Mądra, I rok II stopień, Fotografia, tytuł: Ucicha trzepot skrzydeł w połowach motyli 2021, wideo 4k z dźwiękiem / słuchowisko połączone z oglądaniem zdjęcia, czas trwania: 05:02:15, Wyobrażeni uczestnicy: Fotograf Anzelm: Davit Baroyan, Gospodarz Ignacy: Rafał Dębski, Anula: Janina Tomczyk, Stasia: Józefina Tomczyk, Helena (starsza siostra Ignacego): Kamila Klamut, Anna Maria (żona Ignacego): Ekaterina Egorova, Ludwika (sąsiadka): Aleksandra Kugacz-Semerci, Narratorka: Magdalena Mądra, Współpraca audialna: Szymon Tomczyk.

„One needs to stop looking at the photograph and instead start watching it” – zdanie napisane przez Ariellę Azoulay w książce „The Civil Contract of Photography” utwierdziło mnie w postanowieniu dokładnego przyjrzenia się zdjęciu, jakie wypadło z albumu fotograficznego bliskiej mi osoby. Ustaliłam kilka faktów, związanych z historią obrazu, ale porwało mnie wyobrażanie sobie momentu jego wykonania [czym znacząco oddaliłam się od koncepcji izraelskiej badaczki]. 

Fragmentaryczne oglądanie zdjęcia kojarzy mi się z pochodzącym z klasycznej retoryki „pars pro toto”, a poszczególne jego elementy przenoszą dalej, poza sferę obrazowania. Dwie połówki rozplatanego zwierzęcia przywodzą na myśl symbolón i motyle skrzydła, których trzepot symbolizuje czułą zależność od warunków początkowych. 



Magdalena Mądra, I rok II stopień, Fotografia, tytuł: Kolumnowy wykres wzrostów i upadków 2020-2021, Praca site specific, wersja przedstawiona na dokumentacji: 250 x 60 x 80 cm (oraz dodatkowo urządzenia), instalacja: kartony, sznur, dwa bloczki, silnik wentylatora paskowego, falownik trójfazowy, przekaźnik 12V z układem czasowym, oprzewodowanie.

Kartony, niepotrzebne po zaspokojeniu potrzeb i pożądań adresatów zawartości, przewiązuję sznurem. Łączę je ze zużytymi, zdemontowanymi urządzeniami. Oto prawdziwe “kuratorstwo zniszczeń” (termin: Caitlin DeSilvey), nie – dopuszczenie do głosu materialności obiektów wbrew ich konserwacji – ale przyłożenie ręki do ich przemiany i anihilacji. Wypełniony pustką pomnik o ścianach z włókien ścieru drzewnego, szmat i dodatków chemicznych, wstaje po wielekroć w geście mojego przebłagania za jego wznoszenie.



Julia Laszczka, II rok I stopień, Fotografia, tytuł: Wnęki 2021, instalacja: karton, styropian, wióry ze stali, siatka ścierna, stal, taśma.

„Szpary to są miejsca, które kryją coś niewidocznego. Osłaniają przed wglądem, a zarazem prowokują nas do zgłębiania ukrytego wnętrza rzeczywistości, choć wiemy, że nasze oko w ciemności niczego nie dojrzy, więc musimy chyba sądzić, że w jakiś inny sposób uda się nam rozwiązać pojawiające się przed nami zadanie. Być może samo wejście w szczelinę, samo zaistnienie w niej jest najwłaściwszą odpowiedzią na skierowane ku nam wezwanie. Gdy wsuwamy się w ukrytą rzeczywistość, która przyjmuje nas a zarazem osłania, być może nie musimy niczego poznawać, być może wystarczy istnieć w miejscu do którego należymy, które jak gdyby zezwala na to, aby być naszym miejscem przez pewien czas. Ukrywanie – ta właściwość szpary, która tak niepokoi i prowokuje, zanim zdecydujemy się wejść, teraz nam służy. Ta sama rzeczywistość, która nie dopuszczała naszego wścibskiego oka, gdy łączymy się z nią, chroni nas przed dociekliwością innych. Szpary intrygują nie tylko dlatego, że nie możemy zobaczyć, czy jest w nich coś, czy nie ma. Podejrzewamy, że z tych zagłębień rzeczywistości może wyłonić się coś nowego. A mamy podstaw do takich oczekiwań (i obaw), bo szpary, ukrywając stwarzają pomyślne warunki, by rozwijało się w nich wszystko, co wyprowadzone przedwcześnie na zewnątrz zostałoby zniszczone. Jeżeli więc z rzeczywistości, w której istniejemy, może wyłonić się jakaś inna jej postać, trzeba spodziewać się tego zdarzenia w szparze.” 

Jolanta Brach–Czaina, Szczeliny istnienia 

Bartosz Jakubowski, I rok II stopień, Fotografia, tytuł: Birds (Or How to Be One) Loudness War 2021, obiekty: wypalana glina, tkanina bawełniana, format: 23 cm x 30 cm.


Jolanta Balicka, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: Natura poruszona 2021.

Otaczające mnie przedmioty i produkty ulegające rozkładowi naturalnemu, sprawiają że nie potrafię przejść obok nich obojętnie. Przemiana jaka zachodzi podczas gnicia czy wysuszenia staje się dla mnie bardzo fascynującym i poruszającym zjawiskiem, w które ingeruję i nadaje mu nowego znaczenia.  

Laura Polańska, I rok II stopień, Fotografia, tytuł: Skradzione/niechciane 2021, obiekty: plexi, nadpalone / zniekształcone fotografie instax mini i mini polaroid, 5 cm x 10 cm x 50 cm – 5 cm x 20 cm x 80 cm.

Projekt ten stanowi immersyjną mozaikę błędów oraz niechcianych wspomnień — niewłaściwie wykonanych przez aparat instax mini lub prześwietlonych polaroidów, poddanych działaniu wysokiej temperatury, oraz celowo nadpalanych i zniekształcanych fotografii. Proces spalania pełni więc tutaj zarówno rolę rytualnej próby „ponownego wywołania” osobistych momentów, skradzionych przez maszynę w wyniku jej dysfunkcji, jak i rolę całkowicie bezwzględnej, niszczycielskiej siły, próbującej usunąć znamiona przeszłości. Zniekształcenia polaroidów narzucają skojarzenia związane z niedoskonałościami ludzkiej pamięci, jej urywkowością, wybiórczością oraz niedokładnością. 

Nicole Józefacka, I rok II stopień, Fotografia, tytuł: Członek rodziny(matka Faluss – krewna Hansa) 2021, obiekty: pianka montażowa, rajstopy, stelaż wystawowy, biustonosz, żyłka.

Rodzina to jedność. Jest jak jedna osoba, ręka, noga. Dziwka, którą wynajmujesz na noc. Twoje oczy
chcą sprostać wygodzie i wysublimowanym kreacjom. Wybierasz ją po nogach, o których ideale śnisz.
Po członku, który długością sprosta Twoim fantazjom.
Ona/ dziwka, jest całością, która po zaspokojeniu Twoich potrzeb wraca do siebie. Rozpada się.
Poprzez symulację różnych części ciała dekonstruuje myśli o kobiecej formie. Podważając jej tożsamość oswajam swoją.

https://www.youtube.com/watch?v=Sr-KYhXiCbA

Daria Bielienkov, II rok I stopień, tytuł: 2020/2021 2020 – w toku, Format: A4, Zdjęcia wykonywane aparatem LOMO, wydruk laserowy na bloku znaczków pocztowych na ich rewersie.

W czasie pandemii zmieniło się moje postrzeganie czasu i świata dookoła mnie. Mogłam się skupić bardziej na sobie i swojej rodzinie. Poczułam chęć zapisywania poszczególnych momentów mojego życia w tym dziwnym czasie. Chwyciłam do ręki mały plastikowy aparat, który sprawił że ten czas upływał przyjemniej. Postanowiłam te zdjęcia drukować i tworzyć z nich pamiętnik/album tego czasu. Zainspirowało mnie to do stworzenia większego albumu, może nie tylko z czasu pandemii, a może z jakiegoś czasu mojego życia? Trwam w tworzeniu tego czasu i zapisywania go w postaci małych, intymnych obrazów. 

Jakub Kaczuk-Kuziak, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł:“Armour Forged From Memories” 2021, obiekt złożony z ubrań oraz slajdów fotograficznych, cykl fotografii cyfrowych. 

Setki porzuconych wspomnień: niechcianych, zapomnianych, tych, które zostały odebrane ich prawowitym właścicielom. Przyglądam się im i próbuję ocalić część z nich tworząc ciężką zbroję. Staje się żywą kapsułą czasu, otulam się nimi. Ich ciężar jest wyraźnie odczuwalny. Wołanie o dalszą egzystencję w nowej formie.

Gabriela Marciniak, III rok I stopień, Fotografia, tytuł: How I become who I have become? 2021, książka, druk cyfrowy, papier keaykolor recycled 300 g, tektura, taśma introligatorska, 24 x 24 cm.

„How I become who I have become?” to autoironiczna książka, będąca podsumowaniem ostatnich trzech
lat spędzonych na uczelni artystycznej. Przebija się przez nią moje prześmiewcze i abstrakcyjne
podejście do rzeczywistości, które ujawnia się przez słowną oraz wizualną grę.


Adrianna Żegalski, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: Autoportret 2021, wideo.



Franciszek Szyman, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: Ofiara 2021, obiekt.

Współczesność napiętnowana jest napięciem i oczekiwaniem. Postawieni
zostaliśmy wobec zupełnie nowych realiów: poczucia rozkładu rzeczywistości,
majaczącej na horyzoncie katastrofy klimatycznej, galopującego konsumpcjonizmu,
pandemii. Metaliczny posmak już zaraz uniesie się w powietrzu. W oderwaniu od
jakiejkolwiek wyższej instancji i poczuciu skazania na samych siebie, powietrze wokół
nas przesiąka uczuciem potrzasku.

Ofiarowanie bliskiego. Ofiarowanie dziecka. Gest stojący w najgłębszej
sprzeczności z naszą naturą. Nie wiem czy człowiek jest w ogóle do wyższego
poświęcenia. Dostrzegam jakieś niewysłowione piękno w ostateczności takiego
działania.

Pod wpływem narastającego poczucia potrzasku, 
urodziła się we mnie chęć z ł o ż e n i a ofiary, zmierzenia się z tym
hipotetycznym gestem. To, co jest dla mnie najciekawsze to właśnie jego miałkość w
kontekście współczesności. Jego fałsz (czego bym nie robił, to ofiary nie złożę), brak
adresata (w ogóle brak sfery, w której miałoby to prawo funkcjonować), nieadekwatność.
Pociąga mnie idea złożenia ofiary jako samego gestu, wykonanego z przekonaniem o
jego bezcelowości. Ale jednak wynikającego z uczucia i potrzeby.

Dominik Augustyniak, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: Spotkanie 2021.

 Pomysł na pracę narodził się z potrzeby posiadania szczególnego drzewa, do którego mógłbym wracać. Przechadzając się po parkach i skwerach odkryłem drzewo, które przyciągnęło mnie swoim znakiem szczególnym. Każdorazowe wyjście traktowałem jako odwiedziny. Na fotografiach zachowuję między innymi widoki z gałęzi, które nie będą już dostępne po ścięciu lub śmierci drzewa. Zauważyłem że drzewa są swego rodzaju miejscem spotkań.  


Lena Peplińska, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: Old Habits 2021, obiekt: płyta granitowa, grawer.

Do 2010 roku sprzedano 30 milionów sztuk niskobudżetowego telefonu dotykowego Samsung Avila. Ówczesne niedoskonałości technologiczne wymusiły uprawianie choreografii repetytywnych gestów naprawczych, zaskakująco już nieaktualnych. Wizerunki wspomnianego modelu otrzymują swój pomnik na chwałę tempa współczesnego życia.

Maja Korczyńska,  II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: Św.Maja Katarzyna 2021, działanie  dokumentacja wideo 02:16, święte karteczki 10x7cm, druk laserowy portret św.Mai Katarzyny.

W swoim działaniu rozważam kult świętych w kościele katolickim. Impulsem do powstania pracy były wspomnienia z dzieciństwa. Liczne ozdobne karteczki przedstawiające świętych. Patronów, do których należy zwracać się w razie konkretnego problemu. W kanonie świętych nie było jednak nigdy Mai, na lekcjach religii poświęconych tematowi świętych wyraźnie odczuwałam, że moje imię jest gorsze, pogańskie. Dodatkowo pojęcie “świętości” zmieniało się na przestrzeni wieków. W Piśmie Świętym pojęcie to odnoszone jest do osoby żyjącej, która postępuje zgodnie z naukami Boga. Kościół katolicki za świętych uważa anioły, kanonizowanych oraz osoby zmarłe, które po śmierci przebywają w niebie.   Stworzyłam karteczki świętej Mai Katarzyny, patronki relacji romantycznych oraz cierpiętników miłości. Ukrywam je w szczelinach i zakamarkach kościołów, licząc, że zostaną odnalezione w przyszłości. 


Aleksandra Żalińska, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: Czy tylko mężczyźni wyrzucają śmieci 2020 – 2021, format: mp4.

„Czy tylko mężczyźni wyrzucają śmieci” to filmowa dokumentacja codzienności. Zwrócenie uwagi na zjawisko poczucia „bezkarności” w pozornie odludnych a jednak publicznych. Zobrazowanie zachowań i nawyków podczas wykonywania nieznaczących obowiązków.


Rozalia Kwiatkowska, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: PRO FUTURO 2021, technika własna, trzy pyty betonowe w wymiarze 25 x 40 cm, Szklane buteleczki w których umieszczone są zalaminowane fotografie oraz kamienie do dekoracji.

Projekt PRO FUTURO  to spełnienie mojego pragnienia abym ja i moja rodzina nie została  zapomniana.  Świat się zmienia, ludzie się zmieniją, nie wiadomo co będzie za 50 czy 100 lat. Wiadomość którą umieściłam w betonowych płytach daje mi nadzieję, że to jak wyglądaliśmy, jak świętowaliśmy najważniejsze dla nas uroczystości rodzinne.  To jak wyglądało nasze życie codzienne albo po prostu jak spędzaliśmy wolny czas, nie zaginie tak łatwo. 

Michalina Banasik, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: Mention the Tree 2021.

Maja Kaczmarzyk, II rok I stopień, Fotografia Intermedialna, tytuł: Ciało dla gór/ Dusza dla morza 2021, książka fotograficzna zamknięta w stalowej kuli, transfer fotografii na drewno, wideodokumentacja.

Stoję w rozkroku, jedną stopą na dnie morza, a drugą na szczycie góry. Moje ciało i dusza rozdzielone są pomiędzy dwa światy i chcę w nich pozostać już na zawsze.  
Na dnie morza umieszczam prezent dla gór – moje ciało – chcę, aby należało do nich. 
Na szczycie góry umieszczam prezent dla morza – moją duszę – chcę, aby należała do niego.


Julia Ślusarczyk, II rok I stopień, Fotografia, tytuł: Gniew to jest grzech 2021, obiekt: folia formowana na gorąco, rozmaite drobne przedmioty, żywica poliestrowa, żywica epoksydowa, farba akrylowa perłowa, barwnik mineralny perłowy, parafina, bioplastik żelatynowy, farba akrylowa, druk cyfrowy na papierze, bawełna, 37 x 40 x 30 cm.

 W swojej kapsule czasu materializuję symbole trudnych, pełnych żalu emocji związanych z nieprzepracowanymi traumami i niewyrażoną wściekłością, którą zawsze ze strachu kierowałam do wewnątrz. Otoczyłam je transparentnym spokojem i pokorą, ale uwierają mnie. Przyjęły formę inkluzji, pereł z krystalicznej masy. Wszystko jest opalizujące, organiczne i żywe. Plastik nie znika w ziemi. Cierpienie i frustracja związane z wychowaniem w polsko-katolickich wartościach i ograniczeniach nie znika. Siedzi, zawinięte, wrośnięte w jaźń jak narośl. Poczucie, że jest się grzeszną i brudną, w dodatku kobietą, promieniuje na całe życie. Zakopię tę kapsułę nad morzem i postaram się uwolnić od jej krzyża.