Pracownia Tkaniny Artystycznej
prof. Anna Goebel
dr Dorota Tarnowska-Urbanik ad.
mgr Lidia Wojcieszek lab.
Pracownia funkcjonuje od 1965 roku.
Łączy tradycję z poszukiwaniem i eksperymentem. Jest miejscem wymiany doświadczeń z różnych obszarów sztuki, w którym każdy może sięgnąć do swoich niezwykłych zainteresowań i je rozwijać. Pracownia jest otwarta na śmiałe eksperymenty i poszukiwania twórcze. Prowokujemy do kwestionowania schematycznego sposobu myślenia o tkaninie, którą traktujemy jako medium i środek transmisji sensów i idei. W realizacji prac ważny jest proces twórczy, rozwój świadomości artystycznej, bo to dzięki niej dokonujemy wyborów. Najistotniejszym elementem funkcjonowania pracowni jest realizacja autorskich programów.
Studenci konfrontują swoją twórczość na wystawach, konkursach i wydarzeniach artystycznych w kraju i za granicą.
Małgorzata Gazda II Grafika Warsztatowa Cudzożywni
04. Małgorzata Gazda II Grafika Warsztatowa 05. Zofia Waleszczyk I mgr Projektowanie Graficzne Sąsiedztwo 06. Inka Sawicka II lic. Malarstwo Przetrwalniki Formy powstałe z rozpuszczenia agaru i gliceryny w wodzie. Struktura na początku przypominająca galaretkę po wysuszeniu staje się (w zależności od proporcji składników i metody przygotowania) plastycznym kawałkiem materiału, lub też bardzo kruchą, popękaną, stałą w dotyku formą. Zanurzyłam w niej kawałki starych zdjęć i gazet, listów, formując obiekty o niejednorodnym kształcie. Zamykam w nich zapisy o pamięci i wspomnieniach. Przejrzyste formy grają ze światłem. Od środka prześwietlone, powyginane, przy każdym wspomnieniu, które próbuje się wydostać na zewnątrz. Każdy obiekt niesie ze sobą bagaż doświadczeń, widoczny tylko pod odpowiednim kątem. Mały skarb w środku, na zewnątrz wszystko co odmienne, połyskliwe, błyszczące. Razem tworzą prywatne laboratorium, pełne różnych zachowanych myśli i znaczeń. 07. Inka Sawicka II lic. Malarstwo Listy na skórze 08. Ewa Greszta I lic. Malarstwo
Aleksandra Skorupka II lic. malarstwo Joanna Mazur I lic. Grafika Projektowa Monika Szczygieł III lic. malarstwo
Tkanina I, płótno bawełniane, 250cmx170cm, 2021
Tkanina II, płótno bawełniane, 250cmx170cm, 2021.
Elementem wspólnym moich prac jest wykorzystanie bawełny – surowej i czarnej – do stwarzania obiektów nawiązujących do mojej codzienności, w której dużą rolę odgrywa malarstwo. Ich forma przypomina zwyczajne ubrania, jednak są one uszyte z grubego bawełnianego płótna, na którym zwykle maluję. Płótno ukryte pod warstwami farby nie przekazuje swoich cech związanych z haptycznością – wybrzmiewają one dopiero wtedy, kiedy szyję z niego ubrania.Monika Szczygieł III lic. Malarstwo Fragment Agata Stemerowicz II lic. Malarstwo Kaleidoscope Agata Stemerowicz II lic. Malarstwo Spektakl
Wiktoria Studnicka I lic.malarstwo https://drive.google.com/drive/folders/1P_ACSlXKg4ARr_OcTKsRNKvyuv68DFRc?usp=sharing
Wiktoria Studnicka I lic.malarstwo
Wiktoria Stefaniak II lic. Wzornictwo Mateusz Gromadzki I mgr. Malarstwo
Przepływy
Nie wiem czy „przepływy”, można określić jakąś konkretną formą. Czarne, wypalone formy powstały z pustego, ściętego przez kogoś pnia. Pozbawionego korzeni i wzrostów, jest to dla mnie metafora współczesnej kondycji świata wspólnego. Po podpaleniu, pień, jak filar, rozpadł się na cztery części. Oczyściłem je ze spalenizny, ujawniając ich indywidualny charakter. Po świętach wielkanocnych robiłem coś w ogrodzie. Nieopodal mojego siedliska rosła olbrzymia czereśnia. Kwitła inaczej niż jej młode, otaczające ją genetyczne repliki, które zwykle postrzegamy jako oddzielne drzewa. Stara Czereśnia Matka, pękła na pół. Czas zwolnił, a ja zobaczyłem wybuch bieli. Pobiegłem na miejsce i jednym z wielu zjawisk jakie wtedy doświadczyłem były leżące na ziemi, wypalone formy. Pokryte płatkami, a w ich wyżłobionych przez ogień zagłębieniach zatrzymała się woda. Jedna z form skojarzyła mi się z dnem okolicznej rzeki, Czarnej Wody. Umieściłem w niej formę, intuicja mi tak nakazała. Spalone drewno, okazało się bardzo bliskie swoją naturą do czarnych kamieni tworzących dno rzeki. Pozostawiłem formę w rzece, choć z żalem. Woda ją zabrała. Czarne kamienie, Czarna Woda – wydały mi się nieść w sobie jakieś znaczenie. Od tej pory to konkretne miejsce stało się dla mnie wyjątkowe. Chodzę tam bardzo często, czasem z nadzieją, że formę odnajdę pod stertą mułu i czarnych kamieni. Jakiś czas później, zostałem zaproszony do udziału w wystawie BWA. Postanowiłem zaimprowizować z pozostałymi trzema formami i moimi zbiorami przyrodniczymi. Chciałem zaznaczyć jakoś nieobecność oddanej formy, bo przez to, że jej nie ma, stała się dla mnie ważniejsza, od tych, które są. Postanowiłem odnieść się jakoś do rzeki i przy użyciu czarnych kamieni ułożyłem sunącą linię przypominającą zakola rzeki albo sunącego węża. Chodzę nad rzekę również zimą, a ona zupełnie zmienia swoje oblicze. Jest jak atrament na białym papierze. Podczas jednej z zimowych wypraw do wyjątkowego dla mnie miejsca, zobaczyłem kształt w tafli lodu. Znów, skojarzyłem albo bardzo chciałem go skojarzyć z utraconą formą i wężem z czarnych kamieni.Anna Morysewicz I lic. Malarstwo Aleksandra Skorupka II lic. Malarstwo Zimozielone karmelki doniczkowe Wiktoria Cichoń III lic. Malarstwo Oktawia Bogusz II lic. Wzornictwo Oskar Śliwiński I lic. malarstwo
Korzenie Projekt jest poszukiwaniem mojego drzewa genealogicznego. Inspirację stanowiły fotografie z rodzinnego albumu, które dopełniłem fragmentami tekstów z książki „Sekretne życie drzew” autorstwa Petera Wohllebena. Cykl rysunków opowiada o miłości i trosce, czułości i zaufaniu, o poczuciu bezpieczeństwa i cieple ogniska domowego, które trwają nieprzerwanie od pokoleń.Aleksandra Strzelińska II lic. Malarstwo Kolaże dźwiękowe Wiktoria Studnicka I lic. Malarstwo Julia Białas II lic. Malarstwo Katarzyna Orłowska II lic. Architektura Wnętrz Fala dźwiękowa Katarzyna Orłowska II lic. Architektura Wnętrz Meduzy Marcin Salwin I mgr malarstwo
W swojej twórczości podejmuje się zagadnień archeologicznych – zagadnień śladu oraz pozostawionego znaku. Zapisy inspirowane są przedmiotami, kształtami, skrawkami znalezionymi – historiami jakie przywołuje wyobraźnia na ich widok oraz zapisem ‘naukowym’, rzeczowym, porządkującym jak grafiki w literaturze naukowej. Wizualnie istotna dla mnie jest tekstura i jej gęstość. Większość prac wykonuję w technice monochromatycznej – ze względu na poszukiwaniu detalu przy użyciu dużego kontrastu oraz ze względu na odwołanie do starych publikacji i albumów naukowych. Interesują mnie urwane wątki, fragmenty. Istotny jest dla mnie rysunek, jako element umiejscawiający pozornie abstrakcyjne kształty w kategorii języka ‘opisowo-naukowego’ ale też jako element abstrakcyjny sam w sobie, wkradający się na powierzchnię np. stykówek fotograficznych.Julia Graczyk II lic. Architektura Wnętrz Akceptować Amadeusz Robaszkiewicz I mgr Malarstwo