I Pracownia Rzeźby i Działań Przestrzennych
prof. dr hab. Marcin Berdyszak, prof. UAP
dr Tomasz Drewicz, ad.
I Pracownia Rzeźby i Działań Przestrzennych nie proponuje studiującym programu, ale stwarza warunki do podejmowania prób i stawiania sobie pytań przez każdego ze studiujących, a wynikających z jego intuicji, spostrzeżeń i osobowości. Udzielana pomoc służy rozwijaniu całokształtu, samodzielności, autodydaktycznemu dociekaniu. Upływ czasu, praca i zreflektowane doświadczanie oraz udział w spotkaniach prezentujących prace studentów, oraz przeprowadzane dyskusje uczestników tworzą płaszczyznę, która wyłania kolejne problemy i ich różne rozumienie. Poszczególne programy wcale nie muszą przebiegać liniowo. Studiujący ma dużą szansę uczenia się odpowiedzialności, istotnej dla danej problematyki, odnajdywania środków artykulacji i rozumienia kontekstów. I rok studiów posiada program propedeutyczny wprowadzający w zagadnienie zależności pomiędzy uszczegółowionym problemem, materią artykulacyjną, przestrzenią oraz relacjami sytuacji zastanych i budowanych. Program jest uzupełniany warsztatami i plenerami odbywanymi wspólnie z zapraszanymi artystami i studentami z innych pracowni i uczelni.
(Opis pracy w roku akademickim 2020-2021)
Ten szczególny rok pracy w odosobnieniu, pomimo iż trudny, daje możliwość koncentrowania się na wartościach elementarnych, prostych, być może w normalnych warunkach nieatrakcyjnych lub niezauważalnych. To co zwykle jest na wyciągnięcie ręki w tej sytuacji staje się trudne albo nieosiągalne. Abstrahowanie i inspiracja, które są początkiem wszelkich poszukiwań twórczych w takich limitowanych warunkach, aby w ogóle mogły zaistnieć, wymagają wyostrzonego widzenia chociażby najbliższego otoczenia. Takie ograniczenie może być cennym doświadczeniem. Z jednej strony daje nam swoiste uwolnienie od rozproszenia, które powstaje na skutek funkcjonowania w normalnej rzeczywistości jak i wzmożoną koncentrację, z drugiej zaś świat i kontakt z nim poprzez ekran telewizora, telefonu czy komputera oraz nawał informacji, które przez nie docierają i na inny sposób nas dekoncentrują. Każde nasze doświadczenie, rezultat twórczy, pomimo realnego procesu kreacji jest udostępniany nie koniecznie w tej rzeczywistości, w której powołany został do istnienia. Swoistą dwubiegunowość możemy chyba traktować jako zjawisko naturalne, albo naturalną konsekwencję nakładających się rzeczywistości, których granice będą się zacierać a w rezultacie powstanie nowa całość, tak jak gra na perkusji, gdzie każda noga i ręka wybijająca inny rytm tworzy kompletną jedność, z którą jesteśmy już kulturowo oswojeni.
Prof. Marcin Berdyszak