Ten rok w końcu pozwolił na pracę w normalnych warunkach. Można było wrócić do pracowni. Konsultować się bezpośrednio patrząc na obraz. Można było porównywać, spierać się i wyciągać wnioski. Chyba wszyscy odetchnęliśmy z ulgą spotykając się przy powstających pracach.
Ważny rok, który pokazał nowe osobowości w pracowni, nowe pomysły wynikające z nowych obszarów indywidualnych poszukiwań. Mamy również świadomość, że jesteśmy bogatsi o doświadczenie dwóch ostatnich lat, podczas których pracując zdalnie, używając komputerów wzbogaciliśmy się o nowe środki wyrazu, o nowe narzędzia i umiejętność posługiwania się nimi. Jesteśmy lepiej wyposażeni w umiejętności. Studenci IV Pracowni Malarstwa i ją prowadzący.
Niemniej nadal wierzymy w siłę warsztatu, w siłę gestu i bezpośredniego kontaktu ze sztuką.