Pracownia Sztuki w Przestrzeni Społecznej
dr hab. Rafał Jakubowicz, prof. UAP
KRYZYS I MELANCHOLIA
„Starożytne pojęcie melancholia, które dopiero w drugiej połowie XIX stulecia zostało stopniowo wyparte przez termin depresja, obejmowało szeroki wachlarz różnorodnych stanów patologicznego obniżenia nastroju, między innymi depresje nerwicowe i schizofreniczne. Termin ten odpowiadałby więc lepiej – pisał Antoni Kępiński – używanemu dziś powszechnie pojęciu zespołu depresyjnego”. W roku akademickim 2022/2023 skoncentrowaliśmy się na nas, czyli osobach studiujących, funkcjonujących w zmęczonym kryzysami społeczeństwie. Doświadczenie Czarnych Protestów – dla niektórych udział w pierwszych w życiu demonstracjach. Zwątpienie w sprawczość. Ciągle tląca się pandemia Covid-19. Wojna w Ukrainie, kryzys uchodźczy i powrót lęku przed katastrofą nuklearną. Kryzys humanitarny na polsko-białoruskiej granicy i odradzające się nacjonalizm oraz faszyzm. Powtarzające się co jakiś czas ataki na osoby LGBTQ+ i wszechobecne w rządowych mediach straszenie „ideologią gender”, podczas gdy, jak zpisał Paul B. Preciado: „Rodzaj wraz z farmakopornograficzną męskością i kobiecością są artefaktami – sztucznymi wytworami, które narodziły się wraz z przemysłowym kapitalizmem i największy komercyjny sukces osiągnęły w okresie zimnowojennym, podobnie jak konserwowa żywność, komputery, plastikowe krzesła, energia jądrowa, telewizja, karty kredytowe, jednorazowe długopisy, kody kreskowe, dmuchane materace czy satelity telekomunikacyjne”. Inflacja, wszechobecna drożyzna, rosnące czynsze i – co za tym idzie – coraz droższe studiowanie. Kryzys klimatyczny i energetyczny. Kryzys instytucjonalny (kolejne przejmowane przez czynowników PiS kluczowe instytucje kultury). Kryzys wiary w sens uprawiania sztuki i sens wyboru studiów artystycznych. Kryzys twórczy. Kryzys wiary w zaangażowanie i sens aktywizmu. Utrata wiary w siebie i wiary w przyszłość. I wreszcie – kryzys emocjonalny. Zmęczenie. Nerwice. Lęk o to co nieuchronnie nadchodzi. Wypalenie i cierpienie. Depresja, czy jak niegdyś mówiono: melancholia.
Kryzysy sprzyjają forsowaniu zmian w sposób, który Naomi Klein określiłaby mianem doktryny szoku. Umacniają one, mówiąc językiem Marka Fischera, realizm kapitalistyczny. „Kapitał to – jak pisał Fischer – abstrakcyjny pasożyt, nienasycony twórca wampirów i zombie, jednakże to nasze żywe ciało przekształca w martwą pracę, i to my jesteśmy tymi zombie, które powołuje do życia”. Jednak każdy kryzys stanowi również wypatrywaną niegdyś z taką nadzieją przez Karola Marksa i Fryderyka Engelsa szansę na zmianę w drodze rewolucji. Szansę na zniszczenie kapitalizmu. Innymi słowy – w kryzysie tli się też wątły optymizm. Zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawia się tak wyjątkowe, świadome i wrażliwe pokolenie. Pokolenie, które jest szansą na zmianę.
„Obecnie panująca ontologia wyklucza możliwość uwzględnienia jakiegokolwiek społecznego związku przyczynowego w przypadku choroby psychicznej. Chemizacja i biologizacja choroby psychicznej jest oczywiście – pisał Fisher – wprost równoznaczna z jej depolityzacją. Traktowanie jej jako indywidualnego problemu chemiczno-biologicznego jest dla kapitalizmu niezmiennie korzystne. Po pierwsze wzmacnia to dążenie Kapitału do zatomizowanego indywidualizmu (jesteś chory, no masz taką chemię mózgu). Po drugie tworzy nieprawdopodobnie lukratywny rynek, w którym międzynarodowe koncerny farmaceutyczne mogą wciskać ludziom swoje leki (wyleczymy Cię przy pomocy naszych SSRI)”. Praca w grupie była okazją do repolityzacji depresji, melancholii, tak ważnej z perspektywy Fishera, oraz przepracowania tych lęków, które odbierają nam siły do pracy, które sprawiają, że funkcjonujemy coraz bardziej jak automaty czy właśnie zombie.
Poprosiłem osoby studiujące o to, żeby pracowały w tych trudnych dla nich czasach w technice low–budget, w miarę swoich możliwości finansowych, po to, żeby ich projekty nie generowały niepotrzebnych kosztów czy wydatków, które mogą przeznaczyć chociażby na utrzymanie.
W tym roku akademickim w pracowni gościliśmy Arka Pasożyta, którego zaprosiliśmy również do naszej wystawy, a który mówił o „patologicznym smutku” w walce z „samolubnym kapitalizmem”, Tomka Pawłowskiego-Jarmołajewa, który opowiedział o przygotowanej przez siebie wystawie Świat nie wierzy łzom. Nostalgia i trauma w sztuce Białegostoku i Podlasia w Galerii Arsenał w Białymstoku oraz Katarzynę Czarnotę, która mówiła o prawach człowieka i kryzysie humanitarnym oraz o zróżnicowanych narzędziach ich dokumentowania z perspektywy swojego zaangażowania naukowego oraz aktywistycznego.
„Istnieje wyraźna korelacja – pisał Antoni Kępiński – między stanem zdrowia a pozycją społeczną. Choroba zwalnia z dotychczasowej roli społecznej, dzięki niej przechodzi się do roli dziecka, oczekuje się na pomoc i opiekę otoczenia. Choroba wywołuje więc regres w roli społecznej. I odwrotnie, regres w roli społecznej może wywołać chorobę”. Ten rok akademicki był dla mnie szczególnie trudny z uwagi na największy kryzys jakiego doświadczyłem w życiu, związany ze śmiercią, w dramatycznych okolicznościach, najbliższej mi osoby. Krótko mówiąc zmagam się z żałobą oraz traumą. PTSD. Praca nad tematem Kryzys i melancholia, w tych realiach, była szczególnie wymagająca i wyczerpująca. Z drugiej jednak strony praca z osobami studenckimi oraz zaskakujące, zupełnie nieoczekiwane wsparcie, współczucie oraz wyrozumiałość jakie od nich otrzymałem, i za które dziękuję, pragnąc tym samym wyrazić ogromną wdzięczność, pełniły i pełnią funkcję terapeutyczną i sprawdzają się w praktyce znacznie lepiej niż niezwykle kosztowne farmakoterapia i psychoterapia.
Nad tematem pracowaliśmy równolegle, wspólnie, choć całkowicie niezależnie, z Pracownią Rysunku III prowadzoną na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuki w Szczecinie przez dr hab. Wojciecha Dadę, która otrzymała na nie dofinansowanie ze szczecińskiej uczelni. Efekty pracy studentów zostaną zaprezentowane na wystawach w Szczecinie (Galeria Próźnia).oraz w Poznaniu (DOMIE). Dlatego niektóre realizacje mają charakter szkiców czy zwiastunów, które w pełni wybrzmią dopiero na wspomnianych wystawach stacjonarnych. Spotkania oraz eventy w Szczecinie i Poznaniu będą okazją do poznania się, podzielenia swoimi troskami, nawiązania relacji osób studenckich z Poznania oraz Szczecina i konfrontacji efektów naszej pracy. Krótko mówiąc – zapraszam na wystawy, których terminy podam wkrótce, a których zapowiedzią jest poniższa prezentacja.
Rafał Jakubowicz

6-23, obiekt
Obiekt artystyczny jest komentarzem do obecnej sytuacji społecznej. Ciągle zalewani jesteśmy niepokojącymi informacjami, które zaczynają nas przytłaczać.

Doktryna szoku, druk na szkle, 30x42cm
Praca powstała w oparciu o cytat z książki Naomi Klein Doktryna szoku.

Spiżarnia, instalacja
29 x 35 x 130 cm
Projekt inspirowany jest zwyczajem robienia przetworów przez polskie kobiety. Proces zapełniania spiżarni na zimę wydaje mi się być związany z kobiecością i międzypokoleniową nauką. Pracując nad Spiżarnią chciałam powiązać przygotowywanie przetworów ze sposobem radzenia sobie z problemami, które zaobserwowałam wśród kobiet w moim otoczeniu, a także w samej sobie.

Moje Kości. Gra performatywna dla jednej osoby
kubek: 9,5 cm śr. 7 cm
tabela wyników: a5
instrukcja: 10 x 21 cm
okoliczności gry:
Grę muszą poprzedzać konkretne przeżycia emocjonalne w życiu uczestnika. Muszą się one wiązać z poczuciem zagrożenia i towarzyszącym mu wycieńczeniem fizycznym i psychicznym, gracz powinien być pod wpływem długotrwałego stresu. Przed rozpoczęciem rozgrywki zalecane jest nadmiernie narażenie na bodźce tj. hałas, doznania dotykowe, bardzo wysoką lub bardzo niską temperaturę. Ponadto wskazane są interakcje z ludźmi, rozmowy z obcymi i przebywanie w tłumie.
rekwizyty:
6 kości
kubek
tabela wyników
zasady gry:
Celem gry jest zdobycie jak największej ilości sekund, które gracz spędzi w stagnacji i kompletnym bezruchu. Rozgrywka składa się z 4 kolejek. Gracz rzuca 6 kostkami i podlicza ilość wyrzuconych oczek. Jeśli w czasie gry wyrzuci jednorazowo jedną z poniższych kombinacji, zdobywa podaną ilość sekund:
3 x ,,1” – 200 sec.
3 x ,,2” – 400 sec.
3 x ,,3” – 600 sec.
3 x ,,4” – 800 sec.
3 x ,,5” – 1000 sec.
3 x ,,6” – 1100 sec.
Przy pozostałych kombinacjach liczbie zdobytych sekund odpowiada liczba oczek x 60. Po wszystkich kolejkach rzutów gracz podlicza punkty.

Płaszcz Metzgera, obiekt
55 x 115 cm
Projekt zapoczątkowała usłyszana przeze mnie anegdota na temat Gustava Metzgera, który rzekomo w trakcie swojego wernisażu w Zachęcie miał trzymać w ręce foliową torebkę z jedzeniem. Jego postawa jest symptomatyczna dla osób z doświadczeniem Zagłady. Moją pracą chcę wyrazić zrozumienie dla osób dotkniętych traumą i zaapelować do społeczeństwa o przyjęcie tej samej postawy.

Tyle rzeczy można palić, ale ja się boję, obiekt
Cztery elementy. Każdego z nich boję się jak ognia. Boję się chybotliwego świecznika, boję się nieenergooszczędnej żarówki, boję się parafinowych świeczek, boję się papierosów. Piramida lęków, ale stworzona przeze mnie. Może więc nie boję się ich aż tak bardzo…

Wsparcie, instalacja
Farmakologiczne wsparcie mojego wnętrza odwzorowuję w świecie zewnętrznym. Moje ściany się sypią a sufit się zapada.

Transfuzja Emocji, obraz
W moim sercu ciągła emocjonalna transfuzja. Odrzucona, odrzucona.

Szowinizm, instalacja
Produkt może zawierać osobę

Odleżyny, rzeźba
Odleżyny, „ognisko martwicy, które ulega stałej eskalacji w głąb ciała, przechodząc kolejno przez skórę, tkankę podskórną, tkankę mięśniową i sięgając do kości.” Byt dotknięty odleżyną, nie potrafi się uwolnić. Nie zauważa, kiedy staje się niekompletny, słaby, brakujący. Przyssany do podłoża znika.

Pustostany, fotografia
Kryzys mieszkaniowy to sytuacja, w której brakuje przystępnych cenowo lokali
zapewniających godne warunki mieszkaniowe. Niedobór mieszkań na rynku otwiera drogę tym, którzy są w stanie zarobić na ludzkiej desperacji. Jak grzyby po deszczu pojawiają się ogłoszenia klitek, na które nie stać nawet pracujących. W szczególnie trudnej sytuacji stawia to studentów, którzy nie dają rady łączyć studiów z pracą na pełen etat. Sprawia to, że młodzi ludzie z biedniejszych rodzin nie mogą pozwolić sobie na podjęcie studiów. Jak wynika z danych Narodowego Spisu Powszechnego z 2021 roku w Polsce było 1,86 mln pustych mieszkań. Jedynie ok. 64 tysięcy z nich należało do zasobu publicznego, co oznacza, że znaczna większość z nich pozostaje własnością prywatną. Z kolei eksperci szacują deficyt lokali mieszkalnych na około 1,5-2 mln. Oznacza to, że moglibyśmy już teraz rozpocząć walkę z kryzysem mieszkaniowym, gdybyśmy nie stawiali prawa własności ponad los ludzi. Problem dużej liczby pustostanów mogłam zobaczyć na własne oczy podczas moich spacerów ulicami Jeżyc, gentryfikowanej dzielnicy Poznania, gdzie mieszkam. Moja praca dokumentuje tylko część lokali, budynków i mieszkań, które napotkałam i sfotografowałam w okresie od kwietnia do maja 2023 roku.

W hołdzie Tobie, tkanina
Inspiracją projektu była płachta animacyjna, która wzbudza we mnie poczucie
nostalgii oraz melancholii związanej z dzieciństwem i towarzyszącą mi wtedy beztroską. Okrągły materiał w tęczowych kolorach był obowiązkową atrakcją dla wszystkich dzieci. W ostatnim czasie zmarła bliska mi osoba – moja Babcia, która była bardzo ważną osobą w moim życiu. To Ona nauczyła mnie szyć na maszynie i wspierała mnie w artystycznych działaniach. Aby uporać się z tą stratą podczas żałoby spędzałam czas wolny na rozwijaniu swojego warsztatu. Cała ta trudna sytuacja skłoniła mnie do wielu przemyśleń na temat przeszłości oraz teraźniejszości. To mnie pchnęło w stronę wykorzystania starych ubrań, biżuterii i maskotek, które dotychczas leżały w rodzinnym domu w piwnicy. Każdy z elementów patchworku niesie za sobą wspomnienia. Wykonana przeze mnie praca pomimo większej wagi niż oryginalna płachta, ma na celu przenieść oglądających do przeszłości – można ją dotykać, podnosić. Podczas dziecięcych zabaw wszyscy bez wyjątków się ze sobą integrowali i spędzali czas, pomimo dzielących ich różnic. Dzisiaj, gdy tęczowa flaga jest symbolem społeczności LGBTQ+, wiele prawicowych środowisk jest nim oburzonych, czego dowodem są wielokrotne podpalenia w latach 2012-2015 Tęczy Julity Wójcik na Placu Zbawiciela w Warszawie. Praca została zrealizowana w hołdzie mojej Babci, mniejszościom seksualnych i wszystkim innym osobom, które doświadczyły i doświadczają wykluczenia.

Rzetelna praca, fragment wizualizacji 3d, realizacja z mączki ceglanej, wentylator, litery wpisane w wymiary realnej cegły
Wizualizacja przedstawia fragment instalacji, składającej się z odtworzonych 40 liter hasła znajdującego się na opuszczonej fabryce cegieł w Ostrowcu Świętokrzyskim (Polak to patriota, patriotyzm to rzetelna Praca). Dawny budynek jest niczym upadły pomnik, który ujawnia cienie transformacji ustrojowej. Po dawnym zakładzie pracy pozostaje jedynie sentencja, która miała być jedynie hasłem propagandowym, lecz ujawnia ono ówczesne podejście do idei pracy. W tych kilku słowach odnajduję myślenie kolektywne i postrzeganie społeczeństwa jako dobro wspólne. Przez lata zanika nie tylko cegielnia ale i wartości „rzetelnej pracy” jako wkładu w społeczność, a przede wszystkim znaczenie słowa „patriota”. Moje litery powstały ze sprasowanej mączki ceglanej, która w interwałach poddaje się podmuchom powietrza. Z czasem całość rozpada się w pył.

Jak u siebie, fragment instalacji, ramki z domu rodzinnego, kartki z ogłoszeniami ze skrzynki pocztowej
Poznańska dzielnica Jeżyce. I skrzynka pocztowa w której znajduję pełno ogłoszeń o chęci kupna mieszkania, które właśnie wynajmuję. Kilka dni później wita mnie rzeczoznawca. Ocenia jakość lokalu. Głośno zastanawia się nad tym jak dokonać remontu niskim kosztem. Sąsiedzi zmieniają się szybciej niż zdążę to zauważyć. Podobno to normalne w zgentryfikowanych dzielnicach. Znów czeka mnie podwyżka czynszu. Codziennie znajduję nowe anonse, obawiam się, że już nie przedłużą mi umowy. Chcąc poczuć się jak u siebie wieszam ramki z domu rodzinnego. Na własny nigdy nie będzie mnie stać.

Wciąż żyję /2023 – ∞ / pocztówki (mail art), dokumentacja fragmentu
Gdy tylko raz zaspałam na wizytę u psychiatrki, niezwykle ją to zaniepokoiło. Bo to do mnie niepodobne, a ona leczy przecież w końcu choroby śmiertelne. Po tym wydarzeniu postanowiłam powtórzyć gest On Kawary I am still alive, w którym artysta rozsyłał telegramy do galerii sztuki z informacją o swoim istnieniu. On słał je do największych instytucji, Ja wysyłam pocztówki do Pani Agnieszki. Wciąż żyję. Na pewno do czasu doręczenia kolejnej pocztówki.

Melancholia, fotografia
Cykl składa się z wycinków rzeczywistości zobrazowanych pod wpływem głębokiego wejścia w osobiste emocje i próbę swoich odczuć. W danym momencie są one kształtowane pod wpływem ciężkich wydarzeń. Skupiam się na obserwacji ciała i otoczenia dookoła. Moje subiektywne i osobiste spojrzenie na świat dokumentuję za pomocą aparatu.

Fotogramy, fotografia
Fotogramy powstały poprzez kilkukrotne luksograficzne naświetlenie papieru zmiennogradacyjnego w ciemni. Wydobyte kształty i kontrasty barw w zależności od ilości naświetleń papieru utworzyły kompozycje w które można się wizualnie zagłębiać i je chłonąć.

Piętnowanie, obiekt/performance
Performance z wykonanym przeze mnie obiektem do znaczenia zwierząt w kształcie granic Oświęcimia. Oświęcim jest moim miastem rodzinnym. Pomysł na tę pracę pojawił się ponieważ często spotykały mnie bardzo charakterystyczne reakcje na to skąd pochodzę. Ludzie nie widzą miasta, które stara się odżyć, widzą je tylko jako miejsce naznaczone przez zło.

3646, rysunki
Praca jest krytyką systemu nauczania. W okresie gimnazjalnym liczyłam na kartce podczas lekcji religii od 1 do 2106 (oryginalne kartki to pierwsze cztery fotografie). Zapewne miało to na celu zabicie nudy podczas lekcji. Na studiach postanowiłam już świadomie kontynuować to działanie. Monotonność i nuda. „Zapychacze” w planie zajęć. Praca została wykonana na kartkach z zeszytu bądź na kserokopiach najróżniejszych tekstów otrzymanych podczas zajęć od prowadzących.

Tyszkowicze, fotografia
Projekt Tyszkowicze jest realizowany w ramach moich wizyt w Białorusi, na wsi Tyszkowicze, w rejonie janowskim. Głównymi bohaterami mojego projektu są dziadkowie, babcia Katsia i dziadek Misza, do których przyjeżdżam raz na pół roku, aby spędzić z nimi czas. Równocześnie staram się uchwycić psychologicznie trudną stronę ich życia za pomocą fotografii. Sfotografowane przedmioty odgrywają ważną rolę w ich życiu. Każdy z nich niesie ciekawą historię. Nadają temu projektowi osobliwy klimat. Zdjęcia nie są pozowane. Staram się uchwycić emocje bohaterów, ich mimikę i ruchy. Dla mnie to bardzo osobisty, a przez to trudny projekt. Dotyka on wagi rodziny w życiu człowieka. Być może ktoś po obejrzeniu moich zdjęć zadzwoni do swej rodziny

Pozdrowienia z Ukrainy, 6 pocztówek 105×148 mm
Odnoszę się do wojny, która wciąż trwa na terytorium Ukrainy. Celem było pokazanie poziomu zniszczenia poprzez zestawienie zdjęć pokazujących okropność wojny ze stylem kiczowatych pocztówek, sprzedawanych turystom w centrum miast, które zawsze były rodzajem pamiątki o ciekawej podróży. Na pewno nikt nie będzie miał ochoty zapamiętać tego, co się dzieje obecnie w Ukrainie.

Kiedy widzę coś białego zawsze dodaję czerwony, komiks na ścianie (210х297 mm X 19 kartek)
Projekt jest odniesieniem do wydarzeń, które miały miejsce w Białorusi podczas wyborów prezydenckich w 2020 roku. Poczucie niesprawiedliwości, bezradności i gniewu, blokowanie Internetu w całym kraju, mityngi, przemoc i brak rzetelnej informacji w telewizji. To emocje , które próbuję przekazać za pomocą formy komiksu, który częściej staję się narzędziem do przekazania treści satyrycznych niż problemów politycznych, związanych z przemocą i bólem.

1.1.11, książka artystyczna, tkanina, 270 x 215 mm
Reakcja na kryzys spowodowany chorobą nie może być ani właściwa ani nieprawidłowa. Onkologia nigdy nie wpływa tylko na osobę chorującą. Najbardziej cierpią osoby wokół. Zawsze wydaje się, że tobie i twojej rodzinie się to nie przydarzy, dopóki naprawdę zaczynasz rozumieć, że to cię dotknęło. Moja rodzina przeżyła jeden rok, jeden miesiąc i jedenaście dni piekła, podczas których moja młodsza siostra zmagała się ze złośliwym rakiem języka, aż wreszcie pokonała chorobę. I dopiero w momencie, kiedy rodzina zaczyna się rozpadać na kawałki, zaczynasz doceniać to, na co wcześniej nie zwracałeś uwagi.

Geometria wykreślna, fotografia
Na zdjęciu autorka przytula swoją partnerkę. Za pomocą projektora na ich ciała został wyświetlony różowy trójkąt – symbol, którym w niemieckich obozach koncentracyjnych w czasie II wojny światowej oznaczani byli homoseksualni mężczyźni. Lesbijki nie trafiały do obozów oficjalnie za swoją orientację. Często były osadzone pod pretekstem innych przewinień i znakowane kolorami innych kategorii, np. czarnym trójkątem (osoby aspołeczne). Symbolicznie nakładam piętno na swój homoseksualny związek. Praca jest wyrazem niepokoju związanego z homofobiczną atmosferą panującą w Polsce, oraz upamiętnieniem nieheteronormatywnych ofiar Holocaustu. Chcę również zwrócić uwagę na brak widoczności lesbijek, która może być różna w skutkach – w czasie wojny broniła przed piętnem, współcześnie wiąże się z pomijaniem kobiet żyjących w związkach jednopłciowych w dyskusji publicznej oraz z brakiem ich reprezentacji w kulturze popularnej. (choć praca była pokazywana już w zeszłym roku – postanowiliśmy włączyć ją do tegorocznej prezentacji w Szczecinie i Poznaniu).

Obecność (z cyklu „Czarne konstrukcje”), akryl, wydruk, płyta pilśniowa, 26 x 33 cm
2015
Dziura (z cyklu „Czarne konstrukcje”), akryl, wydruk, płyta pilśniowa, 45 x 60 cm
2015
Jestem słabą historię / I am a poor story, akryl, wydruk, płyta pilśniowa, 50 x 34 cm
2019

Przyszłość, fotografia (tatuaż wykonał Żuri)
Gabriel Balachsan (1976-2013) to izraelski muzyk rockowy, który na początku swej drogi, w połowie lat 90. i na początku lat 2000, był gitarzystą zespołu Algiers (jego pozostali członkowie, Aviv Guedj i Shalom Gad, również pochodzili z moszawu Talmei Eliyahu na pustyni Negev). W 2005 roku zespół się rozpadł z powodu kłopotów zdrowotnych Balachsana. Potem muzyk zaczął występować solowo. Balachsan to przede wszystkim jednak poeta, zmagający się przez całe życie z ciężką postacią choroby afektywnej dwubiegunowej, Ta choroba toczyła go niczym rak. Jednak nikt inny tak jak Balachsan nie potrafił oddać doświadczenia zmagań z depresją. Doświadczenia farmakoterapii czy Deep TMS, które były walką o każdy dzień. W palących słowach zawarł prawdę mroku choroby, jej nawrotów, w tym doświadczenia hospitalizacji, z których wybawieniem wydawała się tylko śmierć. Rodzina znalazła go martwego w swoim mieszkaniu w Talmei Eliyahu. Zmarł w wieku 37 lat. Tatuaż to niewielki, powiększony fragment jego rysunku z tomiku poezji, który powstał prawdopodobnie w trakcie epizodu manii. „Przysłość” („Atid”) to tytuł jednego z utworów oraz tytuł płyty Balahsana. Praca jest fragmentem większego cyklu, który będzie realizowany w Izraelu.

Bo gdzie twój skarb, tam i serce twoje
obiekt
Pieniądze są wszystkim potrzebne, nic dziwnego więc, że dają poczucie bezpieczeństwa. Jednak co, jeśli nasze życie staje się gonitwą za marnością, która prześwituje pustkami w miarę malenia jej wartości? Słowa Jezusa mają szczególny wydźwięk w czasach inflacji, która może – ale nie musi – doprowadzać do kryzysu i melancholii.
Zatrucie światłem i dźwiękiem, animacja non camerowa, 2’09
Film jest reakcją na przebodźcowanie obecne w mieście. Jest próbą zmaterializowania tego co niewidoczne, a tak boleśnie obecne – światła i dźwięku. Zdania, które czytam są zdeformowane, słabej jakości, ciężko je wysłyszeć w natłoku ciągle migającego obrazu. Światło i dźwięk są dla mnie przedmiotami, realnie je odczuwam i na nie reaguję. Technikę non camerową wybrałam ze względu na jej agresywność (drapanie emulsji na taśmie filmowej 35mm) przez co podczas procesu cały czas miałam kontakt z nieprzyjemnym dźwiękiem. Dodatkowo animacja non camerowa jest praktycznie animacją czystego światła, dzięki czemu odbiorca ma kontakt z ciągłym migoczącym, uporczywym światłem.To są dla mnie przedmioty. Choruję na nie i przez nie jestem. Pomocą? Nicość.
Przestań, film
Zajmuję się tematem wewnętrznego kryzysu. Jeżeli za dużo jest we mnie emocji, stresu, nerwów – nieświadomie wychodzą one w postaci niekontrolowanych ruchów ciała. Charakterystyczne dla tego zjawiska jest głównie nerwowe poruszanie nogami. Częstą reakcją osób trzecich jest słowo „przestań”. Jako podkład muzyczny wybrałam nagrania z punkowych koncertów, gdzie słychać gwar. Obrazuje to chaos dziejący się wewnątrz głowy i brak umiejętności opanowania natłoku myśli.
Paragony, film (performance dokamerowy)
Odnoszę się do problemu kryzysu w życiu każdego z nas. Rosnące koszty mieszkań, jedzenia i podstawowych produktów są porażające. Dodatkowo płace za wykonaną pracę są nieproporcjonalne względem cen w sklepach czy lokali dostępnych na rynku mieszkaniowym. Z każdej strony jesteśmy bombardowani podwyżkami cen i wizją utopijnego świata. Jednak realia życia chociażby osób chcących studiować są straszne. Bez pracy nie jesteśmy w stanie utrzymać się sami, a często wymarzone uniwersytety są daleko od domu rodzinnego, co zmusza do wynajęcia pokoju w obcym dla nas miejscu. Nie jest to tanie, pochłania naprawdę sporą ilość z mizernej wypłaty, a dodatkowo trzeba się jeszcze przez cały miesiąc utrzymać. Nie jesteśmy w stanie oszczędzać zarobionych pieniędzy. Nie jesteśmy przygotowani na niespodziewane wydatki. Nie stać nas na sprawienie sobie drobnych przyjemności. Projekt to zbiór wszystkich zebranych przeze mnie paragonów podczas mojego drugiego roku akademickiego 2022/2023. Ilość, jaką udało mi się zebrać oraz to jak mocno wzrastały ceny jest przerażająca.
9131/ 9131, filmowa dokumentacja instalacji
Instalacja składa się z zegara oraz telefonu górniczego, w którym zapętlony jest wywiad z moim tatą. Zegar jest symbolem zakończenia, dostaje się taki zegar w momencie przejścia na emeryturę, przez co staje się on jak słońce do którego wszyscy pragną wyjść. Mój tata pracował jako górnik na kopalni węgla kamiennego przez 27 lat. Instalacja ta ma być swego rodzaju upamiętnieniem tych lat straconych w zakładzie pracy oraz przybliżać chociaż w pewnym stopniu trud jakim jest praca w takim miejscu. Dodatkowym elementem, na który warto zwrócić uwagę, są przemiany czasu transformacji ustrojowej i restrukturyzacji kopalń, terapii szokowej jako lekcji historii, która może być przydatna w obecnie prowadzonych walkach.